Krótka historia puzzli

By przybrać dzisiejszy, dobrze znany każdemu kształt, puzzle przeszły długą ewolucję. Od momentu powstania zmieniał się nie tylko wygląd układanek, ale i ich przeznaczenie.

Pocięta mapa

Historia puzzli sięga daleko wstecz, bo aż do ok. 1760 roku. Powszechnie przyjmuje się, że twórcą pierwszych puzzli był brytyjski miedziorytnik i kartograf, John Spilbury. Widząc, jaki problemy sprawia brytyjskim dzieciom opanowanie mapy politycznej świata, chciał on dla nich stworzyć przedmiot ułatwiający naukę geografii. W tym celu nakleił jedną ze swoich map na cienką deskę i pociął ją wzdłuż granic państw za pomocą piły. Wynalazek ten, który sam twórca nazwał mianem dissected puzzle (w wolnym tłumaczeniu „porozcinana łamigłówka”), szybko zyskał popularność w całym kraju i zaczął być szeroko stosowany w angielskich szkołach jako pomoc naukowa. Choć w pierwszych latach puzzle pełniły głównie rolę edukacyjną, z czasem zaczęły pojawiać się także dziecięce układanki mające służyć zabawie.

Przez długie lata puzzle kierowane były tylko dla najmłodszych, bowiem układanki dla dorosłych zaczęto tworzyć dopiero pod koniec XIX w. Przedstawiały one takie motywy, jak dzieła malarskie czy portrety brytyjskiej rodziny królewskiej. Podobno sama królowa Wiktoria była ich fanką. Z upływem czasu puzzle, powszechnie nazywane wówczas “dissections” (co można przetłumaczyć jako „rozkładanka” lub „rozczłonkowanie”), stały się popularną rozrywką zarówno dla młodszych, jak i starszych osób.

Drewniane łamigłówki

Ówczesne puzzle tworzone były z wysokiej jakości drewna, a ich wykonanie było czasochłonne – każdy element musiał być wycinany osobno. Generowało to wysoką cenę i z tego powodu układanki były dostępne tylko dla zamożnych. Stanowiły one przy tym nie lada wyzwanie – większość elementów wycinana była dokładnie na granicy kolorów, zatem trudno było zgadnąć, które dwa fragmenty powinny znajdować się obok siebie. Ponieważ układanki były ręcznie wyrzynane, jeden niedbały lub nieprecyzyjny ruch mógł spowodować, że elementy do siebie nie pasowały. W przeciwieństwie do produktów dla dzieci, puzzle dla dorosłych nie posiadały ilustracji na opakowaniu. Jeśli ich tytuł był zagadkowy lub niejasny, układający puzzle niejednokrotnie dopiero po złożeniu całości dowiadywał się, co właściwie się na nich znajduje.

Nowa techniki produkcji

Około 1880 r. stworzono pierwszą piłę napędzaną pedałem nożnym. Jej zastosowanie ułatwiło proces produkcyjny układanek i zmniejszyło jego koszty. Puzzle zaczęto także ciąć na części o kształcie innym niż przedstawione na nich fragmenty obrazka. Dzięki temu znacznie wzrosła różnorodność elementów. Zmiana ta miała także skutek w postaci nowej nazwy – układanki zaczęto stopniowo nazywać „jigsaw puzzles” (ang. jigsaw – wyrzynarka). Precyzyjnie rzecz ujmując, była to wówczas piła włośnicowa (ang. fretsaw) a „jig saw” czyli jej zelektryzowana wersja, powstała dopiero w drugiej połowie XX w.

Określenie „jigsaw puzzle” na dobre weszło do użycia dopiero ok. 1930 r. Wraz z upowszechnianiem się tego produktu w nowych krajach, konieczne było stworzenie dla niego nazwy własnej w miejscowych językach. Najczęściej zapożyczano skróconą nazwę angielską i nazywano je po prostu „puzzle”.

Na przełomie XIX i XX w. do produkcji puzzli, obok drewna, zaczęto stosować karton. Z początku powstawały jedynie kartonowe układanki dla dzieci, a na rynku wciąż dominowały puzzle drewniane. Przyczyną tego był fakt, iż producenci byli przekonani, że klienci nie będą zainteresowani tanimi puzzlami kartonowymi. Ponadto droższy produkt umożliwiał wytwórcom i sprzedawcom osiąganie wyższego zysku.

W XX w. zmieniła się diametralnie technologia produkcji kartonowych. Zaczęto stosować sztancowanie, czyli wykrawanie kształtów w kartonie za pomocą odpowiednio uformowanego i przyłożonego z dużą siłą noża, nazywanego wykrojnikiem. Zmiany te sprawiły, że elementy układanki znacznie lepiej do siebie pasowały, choć ówczesne kształty puzzli w niewielkim stopniu przypominały współczesny kwadrat z główkami i wycięciami. Mechanizacja produkcji sprawiła także, że gotowy produkt stał się dużo tańszy. Ponieważ ta technologia miała zastosowanie tylko dla kartonu, materiał upowszechnił się stopniowo jako surowiec do produkcji puzzli. Dzięki temu stały się one dostępne dla nowej grupy odbiorców, jaką była warstwa robotnicza. Popularyzacji puzzli sprzyjał także nieustanny rozwój wzornictwa, które stawało się coraz bardziej ciekawe i dopracowane.

Kolejne lata przynosiły także dalszy rozwój puzzli drewnianych. Jeden ze słynnych amerykańskich producentów gier wprowadził do swoich drewnianych układanek elementy w kształtach zwierząt, kwiatów, czy innych rozpoznawalnych obiektów. Dodatkowo nowe puzzle znacznie lepiej trzymały się po ułożeniu niż ich poprzednicy. Stały się one tak popularne, że w 1909 r. przedsiębiorstwo zawiesiło czasowo produkcję innego asortymentu, by sprostać rosnącemu zapotrzebowaniu na swój innowacyjny produkt. Pomysł ten został szybko podchwycony przez innych wytwórców, którzy zaczęli formować puzzle w różnorodne kształty obiektów i liter, składających się na słowa lub nawet całe frazy.

Złota era puzzli

Złota era puzzli nastała w latach 20. i 30. XX w. Amerykańscy i brytyjscy producenci oferowali szeroki asortyment układanek, przedstawiających zarówno sceny sentymentalne dla romantyków, jak i najnowsze cuda inżynierii dla miłośników techniki. Ogromną rolę w popularyzacji puzzli odegrały także nowe pomysły marketingowe. Darmowe puzzle reklamujące różne towary dodawane były do szczoteczek do zębów, latarek i setek innych produktów. Żabi staw, ok. 1910 r. Morski liniowiec, ok. 1935 r. Puzzle kartonowe sztancowane,elementy zazębiające się o kształcie zblizonym do współczesnego. Źródło: Bob Armstrong, http://www.oldpuzzles.com

Prawdziwe szaleństwo puzzlowe wybuchło w USA w czasie Wielkiego Kryzysu w latach 1929-1933. Puzzle stały się sposobem na ucieczkę od przytłaczających problemów życia codziennego, a sukces w zmaganiu z układanką dostarczał satysfakcji, o którą było tak trudno w ówczesnych warunkach ekonomicznych. Wspólne układanie puzzli w domowym zaciszu zastąpiło także droższe rozrywki, jak wyjścia do restauracji, kina czy teatru. Dla pozostających bez pracy układanki stały się zajęciem zabijającym nudę. Wielu bezrobotnych architektów, cieśli i innych rzemieślników zaczęło produkować je w swoich warsztatach i sprzedawać na niewielką skalę. Nawet sklepy i biblioteki wprowadziły w tamtym czasie usługę wynajęcia puzzli za kilka centów dziennie.

W 1932 r. producenci amerykańscy wymyślili Jig of the Week” – „puzzle cotygodniowe”, których popularność przerosła najśmielsze oczekiwania pomysłodawców. Zaczęto wydawać dziesiątki serii puzzli, które w dany dzień tygodnia można było nabyć w kiosku z gazetami. Ludzie tłumnie spieszyli z ich zakupem i rywalizowali, kto w gronie znajomych zdoła jako pierwszy uporać się z układanką.

Mimo, że rynek zastał zalany tanimi lub wręcz darmowymi puzzlami kartonowymi, wysokiej jakości tradycyjne puzzle drewniane wciąż znajdowały (i znajdują po dziś dzień) wierne grono odbiorców.

Zwycięstwo kartonu

Po II wojnie światowej puzzle wykonane z drewna wyszły z powszechnego użytku. Trudne warunki gospodarcze sprawiały, że chętniej kupowano dużo tańsze układanki kartonowe, które coraz bardziej przypominały swoją współczesną wersję. Udoskonalono zarówno technikę sztancowania, jak i wzornictwo. Wprowadzano nowe obrazki na puzzle; wysokiej jakości reprodukcje dzieł sztuki czy fotografie. Na puzzlach zagościła także sztuka współczesna, a dziesiątki ludzi usiłowało złożyć w całość arcytrudne dzieła Jacksona Pollock’a.

Upowszechnianie się nowych, multimedialnych wynalazków sprawiło, że powszechne szaleństwo na punkcie puzzli stopniowo odeszło w przeszłość. Mimo to po dziś dzień liczni miłośnicy nie potrafią sobie wyobrazić bez nich życia, a okazjonalni „układacze” chętnie sięgają po nie w wolnym czasie.

Warto pamiętać, że układanie puzzli posiada szereg zalet, których nie oferują inne formy rozrywki. Nie tylko są sposobnością do wspólnej zabawy z rodziną i znajomymi, ale i przynoszą szereg korzyści intelektualnych dla osób w każdym wieku (zob. korzyści z układania puzzli).

Loading...