Trzynastego wszystko zdarzyć się może...

Piątki mają zazwyczaj to do siebie, że czekamy na nie już od poniedziałku. A co dopiero na piątek 13-stego! Na ten styczniowy czekali PUZZLOUKŁADACZE z całej Polski. Po raz pierwszy fani puzzli Castorland, znajomi z facebookowych grup, spotkali się w Krakowie. I to nie tylko po to, by o puzzlach porozmawiać na żywo. Pierwszy raz w rodzinnym mieście tzw. Castorów odbył się konkurs układanie puzzli na czas.

1

Zimowy poranek rozpoczął się w hotelu Qubus od rozgrzewającej kawy i krakowskich przekąsek. Radość puzzloukładaczy przybywających z m.in. Warszawy, Gdyni, Grudziądza, Katowic, Wrocławia, Rzeszowa była nie do opisania. Dla wielu z nich było to pierwsze spotkanie w takim gronie poza social mediami, więc rozmowy wydawały się nie mieć końca. Jednak nadszedł czas na dopasowywanie kawałków układanki.

2

A było co układać – dziesięć osób wybrało elementację 500, druga dziesiątka 1000 elementów i na to wszystko uczestnicy mieli 3,5 godziny. A tu nagle po 1,5 h Weronika Huptas (1000 elementów) i Maja Kaźmierska (500 elementów) skończyły dopasowywać wszystkie elementy. Dodatkowo Weronika zdążyła ułożyć jeszcze elementację 500, mieszcząc się w wyznaczonym czasie.

3 4

Do późnego popołudnia, bo był jeszcze czas na wspólny obiad i dalsze, niekończące się rozmowy, towarzyszyły wszystkim same pozytywne emocje. A jakim zaskoczeniem dla organizatorów był puzzlowy tort przygotowany przez castorowych fanów!

5

Dziękujemy Wam wszystkim za obecność i możliwość poznania. Do zobaczenia na kolejnym konkursie puzzloukładaczy.

Loading...